piątek, 15 lutego 2013

I want you to stay.



Cześć :) ferie mijają miło, trochę się wynudziłam, ale to dobrze, bo w ten sposób czuję, że odpoczywam. Nie wierzę, że minął już tydzień wolnego, czuję się jakby to był jeden dzień. Codzienne spotkania i nocowania z przyjaciółką i środowe spotkanie z dziewczynami jak najbardziej na plus ;) być może w końcu jakoś do końca ferii wybiorę się do alfy. Mam taką skrytą nadzieję, pogadam sobie jeszcze z tatą :D
ogółem jeśli chodzi o nazwę bloga, requiem to msza żałobna, a Requiem dla snu to tytuł naprawdę genialnego filmu, który wywołał na mnie niesamowicie wielkie wrażenie i polecam go wszystkim. Jest jedną z najlepszych produkcji jakie w życiu widziałam. Koniecznie obejrzyjcie + gra tam mój ukochany Jared Leto :D pierwszy raz obejrzałam film w sobotę, do tej pory widziałam go już trzy razy. :)
a no i jeszcze jedno. Jeśli chodzi o tematykę bloga- będzie tu wszystko. Marzyłam o założeniu bloga o modzie z "zestawami", ale nie mam aż tak wielu ciuchów oraz pomysłów, żeby wziąć się za coś takiego. Postanowiłam więc wstawiać wszystkiego po trochu- należę do ludzi, którzy fotografują każdą chwilę i wszędzie szukają inspiracji. Kocham robić zdjęcia, co pewnie będzie tu widoczne :) może raz na ruski rok pojawi się jakiś zestaw? :P a kto wie. Będę tu też wstawiać zdjęcia kosmetyków jakich używam, swoich nikłych inspiracji, a także będę opisywała po trochu swoje życie, recenzje książek, dodawała jakieś przepisy jeśli uda mi się coś upiec, itp itd. Tak czy owak zapraszam do obserwowania i częstego wpadania na bloga:)
Mam dla Was trochę zdjęć z ostatnich dni, które tu wstawię. Mam nadzieję, że się spodobają i bardzo dziękuję za nie Alicji :)




lecę spędzić resztę piątkowego wieczoru przed książką i serialem. Do zobaczenia, napiszę tu wkrótce :)




miłego wieczoru :)
Patrycja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz