heart attack

wpadło w ucho ;) 

cześć:) siedzę sobie w domu i próbuję ogarnąć geografię, zaglądając na facebooka i czytając pojedyncze strony Pamiętników Wampirów. Czuję się fatalnie ale mam ciche nadzieje na pójście do szkoły w czwartek. Nie lubię opuszczać lekcji, nienawidzę tych wszystkich zaległości i brak zielonego pojęcia jak rozwiązać jakieś zadanie. Ale dosyć tego :)
Bardzo się cieszę, bo przyszły w końcu moje legginsy galaxy :D na razie są do odebrania na poczcie, więc nie wiem jak wyglądają. Pewnie pokaże je w przyszłym poście. Kiedy on będzie? Cóż, najprawdopodobniej w następny piątek, albo w piątek za dwa tygodnie, tak czy owak w jakiś piątek. Dzisiaj mam dla Was zdjęcia jeszcze z ferii ;)

mam zeza więc bokiem

ja piękna jak zawsze

Kocznurek kuca heh

tymczasem lecę ogarniać gere dalej... skończę może jutro?

pozdrowienia,

Patrycja :)